wtorek, 24 maja 2011

co się ze mną dzieje?!

Tak twórczego okresu jeszcze nie miałam w swoim życiu. Powstaje scrap za scrapem, a ja wciąż mam ochotę na więcej! Czasami powstają nawet dwa jednego dnia. Maj mi służy, ale mam nadzieję, że na maju się nie skończy.:)











Pozdrawiam!

Liftonoszki w natarciu



Serdecznie zapraszam do nowo powstałego miejsca LIFTONOSZKOWEGO! Razem z dziewczynami otworzyłyśmy bloga, gdzie będziecie mogły podejrzeć wszystkie nasze twórcze zmagania, a także sami wziąć w nich udział! :D
Wpadajcie do nas!

wtorek, 17 maja 2011

Czekam

W życiu czekamy na wiele rzeczy: na autobus, na kogoś, na wypłatę, na wakacje, na jutro. Całe nasze życie składa się właściwie z ciągłego oczekiwania. I ja czekam na dobrą pogodę, na ciepłą wodę w jeziorach, na miłość... Choć obrzydło mi już to czekanie i najchętniej poddałabym się mojej niecierpliwej naturze, nadal czekam. Może brak mi odwagi?



Czekałam na ten moment, kiedy będę z moich scrapów zadowolona. I chyba on właśnie nadszedł. Czuję się spełniona, hahaha. :)





Pozdrawiam i czekam na nowy zryw wenowy, żeby sobie jeszcze poscrapować. :)

sobota, 7 maja 2011

W bieli mi dobrze

Mam ostatnio drobne zawirowania scrapowe, brakuje mi tego i owego, a zakupy na razie muszę sobie odpuścić. Jednakże scrapować chcę dalej, więc wymyśliłam sobie, że czas na bazę białą. I odziwo wyszło przyzwoicie, a nawet tak, że i mi się chce na te scrapy patrzeć. Nie wiem co ten papier we mnie wyzwolił, a moze to majowe powietrze, a moze miłość, ale czuję, że teraz jest czas na dobre scrapy. Jestem naweniona, hahah.:D

Scrap na wyzwanie w Art-piaskownicy.





Lift scrapa Uli w ramach zabawy z Liftonoszkami.




Zajrzyjcie do mojej koleżanki (tak, możecie mi zazdrościć ;)) Czekoczyny, która organizuje słodkie candy.

środa, 4 maja 2011

zapuściłam się w blogowaniu

od ostatniego posta zrobiłam pięć scrapów, a na blogu cisza. To może bez zbędnej gadaniny. Poniżej pięć niu scrapów, oczywiście powstałych w ramach zabawy z liftonoszkami. ;)





Tu kończą się moje ulubione i możecie już dalej nie oglądać, hahaha.:)