Pokazywanie postów oznaczonych etykietą scrapy. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą scrapy. Pokaż wszystkie posty

piątek, 19 lipca 2013

Zaległości

Witajcie po dłuuugiej przerwie! Wiem, że ostatnio poważnie zaniedbałam mojego bloga, ale ostatnio mój czas poświęcałam pracy. Teraz jednak znów mogę się zająć moją pasją. Na początek pokażę Wam moje zaległe prace.

Hello after a very long time! I know that my blog looks like it was forgotten, but I was quite busy last month. Now I can finally do what I love. :D First of all I will show you all my works, which I made last month. 








Mam nadzieję, że jeszcze o mnie zapomnieliście. Obiecuję, że teraz będę tu częściej zaglądać. :)

Hope you didn't forgett about me. I swear that I will be here more times than once a month. :)

środa, 1 maja 2013

Pretty Lady

Witajcie, dziś chciałabym Wam pokazać pracę, którą przygotowałam na mój gościnny post na blogu Scrapki.pl. Możecie tam również zobaczyć jakie produkty wykorzystałam do zrobienia tej pracy. Mam nadzieję, że Wam się podoba. :)

Hello, today I wanna show you my layout, which I made as a Guest Designer for Scrapki.pl.  You can also see there what kind of products I used on this page. Hope you enjoy it!




W końcu nadszedł maj, a ja w końcu skończyłam szkołę. Już nigdy nie usiądę w szkolnej ławce, już nie będę codziennie spotykała się z moimi przyjaciółmi... Ach będzie mi brakować szkolnych lat. A za tydzień matura, więc uciekam robić ostatnie powtórki. ;)

We have May already!And I finished High School already! I'll miss my friends and teachers. But I'm going to have an A-level exam next week, so I'd better study some math and literature. 

Pozdrawiam! Enthia

wtorek, 23 kwietnia 2013

Let's talk

Witajcie, mam małą tremę, ponieważ od tego posta postanowiłam pisać również po angielsku. Tak w ramach nauki przed maturą z angielskiego. Proszę jednak o wyrozumiałość. :)

Hello! Today I'm a little bit stressed, because I'm gonna write my posts also in english from this day. I want to make my english better before my A-level exam. Please, be tolerant of my english. 

Kilka dni temu trafiłam na bloga z mapkowymi wyzwaniami - ScrapFriends. Ich najnowsza mapka od razu przypadła mi do gustu. Oczywiście, zaszalałam z interpretacją, znów zamalowałam farbami prawie cały papier, ale tak właśnie lubię najbardziej.
Wykorzystuję jeszcze zdjęcia z zeszłego lata i czekam na okazję do fotografowania moich bliskich w tym roku. Jak na razie mało było tych okazji, jakoś nie lubię pstrykania zdjęć zimą. Teraz czekam na weekend majowy. :)

A few days ago I came to Scrapfriends blog and I fell in love with theirs scetches. My interpretation is not so  close to the scetch. 
I used the picture from last year, because I'm still waiting for opportunity to take picture of my family. 


A oto mapka ScrapFriends.
Here is the ScrapFriend's sketch.




Muszę się Wam także pochwalić moim ostatnim sukcesem. Zostałam gościnną projektantką firmy Maya Road! Jestem taka szczęśliwa i już nie mogę się doczekać projektów, które będę mogła dla nich wykonać. :)

I'm so happy to announce that I'm one of the 2013 Maya Road guest designers. I can't wait to make some projects for MR.


Pozdrawiam Was serdecznie! Enthia
Lots of love, Enthia.

poniedziałek, 15 kwietnia 2013

Gościnnie

 Witajcie w ten piękny, wiosenny dzień! Zamiast korzystać z pogody, siedzę nad książkami, ale to już niedługo się skończy - mam tylko nadzieję, że gdy w końcu będę miała czas pogoda wciąż będzie ładna.

Dzisiaj chciałabym Was zaprosić na bloga Scrapki.pl, gdzie rozpoczęła się kwietniowa zabawa w liftowanie. W tym miesiącu jestem tam gościnną projektantką. Jestem niezmiernie szczęśliwa z tego powodu!
Razem z dziewczynami liftowałyśmy pracę Czekoczyny. Bardzo mnie to ucieszyło, ponieważ jej prace to dla mnie źródło inspiracji i w ogóle fajna z niej babka. ;)

Bazą scrapa jest papier 7dotsStudio z kolekcji Love is in the air. Lubię pracować z tymi papierami, ich kolorystyka i wzory są delikatne, co daje mi duże pole do popisu.
Wciąż eksploatuje zdjęcia z zeszłorocznych wakacji. Tym razem w roli głównej mój mały bratanek.




W scrapowym świecie pojawiła się nowa marka papierów Scrap&Me i z tej okazji można wygrać małe co nieco. ;)


Pozdrawiam serdecznie!

sobota, 6 kwietnia 2013

Beztrosko

 Chciałoby się czasem uciec przed odpowiedzialnością, strachem, tym co nieuniknione. Chociaż jak napisał Pratchett: Nie war­to uciekać przed nieunik­nionym, gdyż wcześniej czy później tra­fia się w miej­sce, gdzie nieunik­nione właśnie przy­było i cze­ka. W tej chwili najchętniej uciekłabym gdzieś gdzie jest ciepło, słonecznie, a nade mną nie wisiało by widmo zbliżającej się matury. Żeby na chwilę znów było tak beztrosko jak podczas zeszłorocznych wakacji nad morzem.

Scrap-Map obchodzi pierwsze urodziny i z tej okazji dziewczyny zorganizowały wspaniały konkurs.

Postanowiłam zrobić scrapa do >tej< mapki.





Pozdrawiam ciepło!

czwartek, 14 lutego 2013

Walentynkowo

Nie wierzę, że ostatnio z taką łatwością ładuję w swoje prace tyle kwiatków. Dotychczas kwiatki na scrapie były dla mnie nie do przyjęcie, ale ostatnio coś się w moim stylu zmieniło.
Jako, że ostatnio porobiłam trochę zakupów, postanowiłam znowu spróbować czegoś nowego i kupiłam pudry do embossingu. Nagrzewnica na razie nie zmieściła się w moim budżecie, więc musiałam sobie jakoś radzić bez niej. Nie było to wcale takie proste! Musiałam potraktować embossowane elementy zapalniczką, żeby puder stopić i oczywiście nie obyło się bez oparzeń. Mądry Polak po szkodzie... - teraz szukam taniej nagrzewnicy. :P

Na scrapie mój kochany brój, który skacze w koło mnie i co chwilę pyta kiedy zrobię jej różowy albumik. :)
Pracę to zgłaszam na tydzień inspiracji walentynkowych w Scrapki.pl.


Zbliżenie na embossing. Doceńcie moje poświęcenie. ;P




Te ferie są strasznie zabiegane! Obiecałam sobie, że codziennie będę się uczyć do matury - jak na razie udaje mi się to, może nie uczę się tyle co bym chciała, ale staram się. ;) Tymczasem co chwila pojawia się jakaś fajna propozycja i tym sposobem byłam dziś na nartach.
Jak niektórzy wiedzą, mieszkam na pomorzu, ale żeby jechać na narty, nie muszę wyjeżdżać aż do Zakopanego. :D Na pomorzu aktualnie działają dwa stoki: na Wieżycy i w Fojutowie. Osobiście polecam ten drugi (na pierwszym jeszcze nie miałam okazji zjeżdżać). Jeśli komuś za daleko w prawdziwe góry, to ta namiastka powinna wystarczyć. ;)

Pozdrawiam ciepło!

wtorek, 5 lutego 2013

Morskie wspomnienia

Moja fascynacja mediami trwa. Chlapię, ciapię, mażę... gorzej niż małe dziecko. ;) Do zrobienia scrapa poniżej zainspirowała mnie mapka Na-strychu. Oczywiście, zinterpretowałam ją po swojemu i dodałam kilka warstw, bo mapka okazała się dla mnie za prosta. 


Po kilku miesiącach od wakacji nad morzem, w końcu wywołałam zdjęcia. Na biurku leży rozpoczęty album z morskimi zdjęciami, ale jedno z ulubieńszych postanowiłam wrzucić na scrapa.


A oto mapka:


Niespodziewanie dzisiejszego wieczoru, po kilku dniach odwilży, śnieg otulił białą pierzyną całą okolicę. I znów wszystko wygląda czyściutko, nieskazitelnie, uroczo... Taka nieskalana jeszcze kołami samochodów i butami biel zawsze wzbudza we mnie pozytywne uczucia. Wszystkie krzywizny nabierają obłych kształtów, wszystkie brudy przykrywa biały śnieg i od razu na świecie panuje ład i porządek. Cóż z tego, że pozorny, skoro taki... przyjemny dla oka. :)

Pozdrawiam!

czwartek, 31 stycznia 2013

Mój pierwszy raz

Dziewczyny na blogu scrapki-wyzwaniowo namawiają do zmierzenia się z czymś nowym. Postanowiłam podnieść rzuconą rękawicę i przy okazji remanentu w moich scrapowych zbiorach, kupiłam sobie trochę mediów. Dotychczas z mediami miałam do czynienia raz - na warsztatach u Czekoczyny, kiedy to zrobiłam blejtram. Jednak nigdy nie mediowałam scrapów. Oczywiście zdarzyło mi się pochlapać farbami, ale dotychczas omijałam takie rzeczy jak Glimmer Misty czy pękające farbki.
Zainspirowana pracami Czeko, rozdziewiczyłam moje nowe mediowe cudeńka. ;)
Efekt mnie zaskoczył. Okazało się, że w moich layoutach jest też miejsce na romantyczną stronę duszy.   Pełno w tej pracy brokatu, perełek, kwiatków - toż to do mnie nie podobne! Ale przyznaję się bez bicia, że bardzo mi się ten efekt spodobał i nie wykluczone, że moje szalone prace, porzucę na rzecz tych bardziej romantycznych. 

A na zdjęciu Honia ze swoim małym skarbem. 




Czy u Was też jest pogoda idealna do siedzenia w domu? Gdy tak wieje i pada za oknem, bez wyrzutów sumienia wskakuję pod koc z laptopem. :)

Pozdrawiam ciepło!

wtorek, 20 listopada 2012

Poszukiwania zakończone

Przyznaję się, że jeśli chodzi o babie lato z poprzedniego postu, to już nie mam czego szukać. Minęło sporo czasu od ostatniego posta, ale tak to już u mnie jest - nie robię czegoś, co ma być przyjemnością na siłę, działam wtedy kiedy czuję, że tego potrzebuję.
Jednak Wasze komentarze i maile z powtarzającym się hasłem, że mogłabym przestać szukać tego nieszczęsnego babiego lata i wrócić tu, skutecznie podsyciły mój zapał twórczy.
Tak oto pyknęłam poniższego scrapa, a zaraz po nim albumik, który też się tu pojawi... niebawem. :)
Jak na razie wbrew jesienno-zimowej aurze, wyczerpuję zapas letnich zdjęć. 


Mogę u siebie zauważyć też pewną zależność - im więcej się uczę, tym mniejszy mam zapał do tworzenia. Ostatnio mam niestety mały motywacyjny kryzys jeśli chodzi o naukę do matury To chyba ta jesienna szaruga tak mnie nastraja, że zamiast ślęczeć nad książkami, taplam się w farbach i gesso.
Mam nadzieję, że zajrzycie do mnie jeszcze po tak długiej ciszy. :)
Pozdrawiam!

czwartek, 30 sierpnia 2012

Szelmowskie spojrzenie

Wena zakradła się do mnie niepostrzeżenie. Tęskniłam za nią dłuuugie dni, aż w końcu zapomniałam jak potrafi być z nią przyjemnie. Rzuciłam się w wir zajęć przed ślubem mojej siostry. Zdolna byłam tylko do tego by zrobić jej księgę gości (którą niebawem tu pokażę). Pogodziłam się z tym stanem.
Aż tu nagle bum. Wstaję rano i czuję, że to jest to, że nie wytrzymam do póki czegoś nie stworzę. Przy pierwszym podejściu, jak zawsze po dłuższej przerwie, stwierdziłam, że już nie potrafię. Ale przy drugim wszystko się udało i w końcu moja wena znalazła jakieś ujście.
Pomogła mi w tym scrapmapka #12.


A na scrapie mały chłopczyk, który za pewne będzie łamał kobiece swoim głębokim spojrzeniem. Na zdjęciu tego nie widać, ale jego oczy są cudownie niebieskie. Ma szczęście, młody. :)

Pozdrawiam!

PS: u Debuko cudowne materiałowe CANDY!

sobota, 21 lipca 2012

Meadow

Dobry dzień! Wpadam dziś do Was z moją interpretacją mapki autorstwa Nulki <<mapka>>. Potrzebowałam jakiejś inspiracji, jakiegoś kopa i oto trafiłam na tą mapkę. 
Wyszło kolorowo i optymistycznie, bo tak właśnie wyglądała ta łączka z cudownymi polnymi kwiatami. Uwielbiam maki i chabry! 


A już jutro wybieram się na kolejną 'wyprawę'. Tym razem jadę zobaczyć morze po chyba trzech latach. Już zapomniałam jak to jest skakać przez fale, wdychać słone powietrze i wylegiwać się na gorącym piasku. Pogoda ma być dobra, więc mam nadzieję na aktywny wypoczynek.
Do napisania!

poniedziałek, 16 lipca 2012

Letni przypływ weny

Łoooo matko! Kiedy minęły te dwa tygodnie lipca?! Ostatnio byłam trochę zabiegana, wyjeżdżałam to tu, to tam, ale żeby mi gdzieś wcięło dwa tygodnie? Wakacje powinny się dłużyć w nieskończoność. :D

Po zlocie w Warszawie jakoś ucichłam. Spodziewać by się można, że po takiej dawce energii będę scrapować na potęgę. Pyknęłam jednego scrapa, rozgrzebałam albumik i wena uciekła. Ale dziś w końcu się ogarnęłam, posprzątałam mój scrapowy kąt - a to oznacza jedno - dziś będzie twórczy dzień. :D


Pamiętacie pierwszy punkt z mojej letniej To do list? Obiecałam sobie, że zrobię prawko w te wakacje. :D No i udało mi się! W piątek odebrałam prawko i oto na świecie przybył jeden pirat drogowy więcej. Strzeżcie się! ahahaha. :D

Pozdrawiam!

sobota, 19 maja 2012

Góry - miejsce, w którym mogłabym mieszkać

Góry kocham! Czy zimą, czy też latem zapewniają całkiem sporą dawkę rozrywki. Podobno ludzie dzielą się na dwie grupy - tych, którzy jeżdżą w wakacje nad morze i tych, którzy jeżdżą w góry. Zdecydowanie należę do tych drugich. :)
Mozolne wspinanie się na górę może jest dla niektórych nudne czy trudne, ale mi to daje satysfakcję. Przede wszystkim jednak jeśli jadę gdzieś wypoczywać, to musi to być wypoczynek aktywny. Zanudziłabym się na śmierć, gdybym całe dnie miała leżeć plackiem na plaży i się opalać. Na szczęście opalać można też się w ruchu. :D 
Ostatnio w górach byłam zimą na nartach. A w zeszłym roku wędrowałam po Tatrach latem. Poniżej kilka migawek z zeszłorocznej wyprawy. :)




Ostatnio odkryłam fajne miejsce w sieci: Pomorskie Craftuje. Jako, że na pomorzu mieszkam, zaraz też zapisałam się do bazy pomorskich scraperek. Polecam tą stronę nie tylko babkom z pomorza, ale także innym crafterkom - dużo tam inspirujących wyzwań. Właśnie na jedno z nich zrobiłam scrapa poniżej. 
Wyzwanie kolorystyczne zajdziecie TU.  



Pozdrawiam!

niedziela, 13 maja 2012

Odkrywam scrapbooking na nowo

Dawno mnie tutaj nie było... Jednakże przerwa była dla mnie konieczna. Nie sądziłam, że kiedyś nastąpi taki moment kiedy będę miała dość scrapbookingu. Chyba po prostu wzięłam sobie za dużo na głowę i cała przyjemność z tworzenia gdzieś wyparowała. Schowałam więc papiery do szuflady, na bloga nie zaglądałam i zrobiłam sobie przerwę po to, żeby za tym zatęsknić. I w końcu nadszedł ten moment kiedy ponownie sięgnęłam po papiery.

Siadałam do tego scrapa chyba z trzy razy, aż w końcu przypomniałam sobie jak to się robi. 
"Każdy nowy dzień jest zaproszeniem do szczęścia" - Aldona Różanek


To, że tu mnie nie było, nie oznacza, że nic nie robiłam. W marcu obchodziłam moje osiemnaste urodziny (taa... witaj w dorosłości). Rozpoczęłam nawet kurs prawa jazdy i jeden egzamin mam już za sobą. Niestety nie jest to ostatni. :P
W moje urodziny spełniło się też moje marzenie. Dzięki mojej ukochanej rodzinie stałam się posiadaczką Canona eos 1100d. Powoli ogarniam to co dla mnie nowe i cieszę się, że kompaktowa małpka, która nawet nie była całkiem moja poszła w kąt. 
Wracam więc do scrapbookingu? Raczej nie będę już produkowała tak wiele scrapów jak kiedyś, ale skupię się także na innych moich pasjach. No i wypadało by pomyśleć o nauce, bo czas zaśpiewać sobie piosenkę "Już za rok matura..."

Ps: U Czekoczyny piękne candy. :)
Ps2: A u mnie za chwilę kolejny post z niespodzianką. 

piątek, 24 lutego 2012

Nowe wyzwanie

Po prawie tygodniowym odwyku od internetu - wracam. Nie narzekam na odcięcie od internetowego świata; w końcu miałam czas na przeczytanie do końca książek, które rozpoczęłam, a przede wszystkim w końcu porządnie się wyspałam. Jaki z tego wniosek? Częściej rozwalać router lub komputer i zyskać kilka dodatkowych godzin. Jednak nawet to, że byłam pozbawiona internetu, nie było mnie w stanie zmusić do uczenia się ponad to co konieczne.;) Muszę znaleźć jakąś mobilizację dla siebie. Chyba po prostu obiecam sobie, że jak będę się więcej uczyć, to zrobię z tej okazji duuuuuże zakupy scrapowe. Haha, to takie moje prywatne wyzwanie z nagrodą. :D

Znalazłam czas i na to, by zrobić scrapa na najnowsze wyzwanie u Scrapujących Polek. Znajdziecie tam mapkę, którą przygotowała dla nas Brises.

Pozdrawiam!

piątek, 17 lutego 2012

Leniuchuję

Leżę sobie w łóżku. Znów mój głos przestał działać i próbuję go odzyskać poprzez niewychodzenie z łóżka. Czas ten pożytkuję na rozmyślania i odpoczynek. Nie był to może jakiś ciężki tydzień, ale po feriach znowu musiałam nauczyć się wstawać o szóstej trzydzieści. Dzwonek budzika, to ostatni dźwięk jaki bym o tej porze chciała usłyszeć. Za to później około godziny piętnastej wprost nie mogę się doczekać ostatniego dzwonka w szkole. ;) Wtedy mogę wrócić do domu i zająć się tym co lubię najbardziej - scrapowaniem.
Poniżej dwa nowe scrapy. Oba z nutką koloru czerwonego, żeby wprowadzić troszkę koloru w te zimowe dni.
Wyzwanie #19 u Scrapujących Polek
Photo from HERE
Temat miesiąca w I{lowe}scrap
Tymczasem ja dalej zamierzam leniuchować. Jutro czeka mnie karnawałowa impreza i zamierzam na nią iść czy z głosem, czy bez. ;)
Pozdrawiam! :)

wtorek, 14 lutego 2012

Miłość jest wokół nas

Praca na wyzwanie u Scrapujących Polek. Temat to "love is all around". Zapraszam do udziału w wyzwaniu! :)

A miłość jest wokół nas cały rok, nie tylko w walentynki. ;)

Pozdrawiam!

piątek, 10 lutego 2012

Czytanie mam we krwi

Czytanie książek uwielbiam od dziecka. Między innymi dzięki temu dorobiłam się wady wzroku. Ale nie żałuję, bo to książki właśnie poszerzyły moje horyzonty i rozwinęły moją wyobraźnie. Swoje pierwsze książki przeczytałam w wieku pięciu lat. Do dziś pamiętam dzień kiedy odkryłam, że literki w gazecie układają się w logiczną całość. :)
Choć większość książek wypożyczam z biblioteki, to od czasu do czasu lubię kupić coś do własnego księgozbioru - jest to tak samo satysfakcjonujące jak kupowanie ciuchów, a może nawet bardziej. ;) Aktualnie zaczytuję się w "Jeden dzień" Davida Nichollsa. Książka ta została niedawno zekranizowana i postanowiłam, że zanim obejrzę film - przeczytam książkę.


Poniżej scrap zrobiony w przerwie między czytaniem kolejnych rozdziałów. ;)

Pozdrawiam! :)

środa, 8 lutego 2012

Powrót do codzienności

No i wróciłam. Chętnie zostałabym jeszcze na Słowacji, by pojeździć na nartach, ale niestety tydzień szybko minął i nadszedł czas powrotu. Szczęśliwie obyło się bez wypadków, chociaż koledzy wróżyli mi, że złamię dwa obojczyki na raz. Wprawdzie złamane obojczyki były, ale jakimś cudem nie moje. ;)
Warunki do zjeżdżania przez większość dni były idealne, tylko pod koniec tygodnia temperatura spadła do -30 stopni Celsjusza i więcej czasu spędziłam w ciepłych barach, niż na samym stoku.

Oczywiście powrót do domu wiążę się z powrotem do scrapowania. Aktualnie mam zrobione kilka scrapów, które czekają na publikację. Poniżej jeden z nich. :) Naszło mnie na klimaty dziewczęce i kwiatkowe. Nie wiem czy zauważyliście, ale na tym LO'sie są aż dwa kwiatki [!]. Zazwyczaj unikam kwiatków na scrapach. ;)
Chciałam się również pochwalić tym, którzy jeszcze nie wiedzą, że od początku lutego goszczę w zespole Scrapujących Polek w dziale Scrap/Layout. Jestem niesamowicie szczęśliwa z tego powodu! Daje mi to niesamowitego kopa do działania. :) Mam nadzieję, że moje wyzwania będą dla Was inspirujące.

Pozdrawiam, Enthia!

sobota, 21 stycznia 2012

Zamknąć stare rozdziały

Moje motto na ten rok. Pozostawić pewne sprawy tak jak są i żyć dalej. Nie uciekać myślami wstecz, za to skupić się na tu i teraz.

Words from: here.



I jeszcze scrap o tym, że nie jestem wcale taka słodka. Lepiej ze mną nie zadzierać. ;)


Pozdrawiam!